Co mnie WKURZA w LPS i LPSTUBE?

Wiem że daaaawno mnie tu nie było bo... zniechęciłam się... Nikt nie czytał tego bloga i w ogóle...
Ale tym razem NA PEWNO coś się pojawi ;)

...

A, i jeszcze coś! Jeżeli kogoś z osób które tu wejdą, (jeśli w ogóle ktoś wejdzie) interesują nie tylko lps, to może wbić na mojego drugiego bloga "blog by szirencja" i zostawić komentarz i obserwację ;) Tu też możecie ;D 

Ale żeby nie było za krótko to trochę powiemy sobie o wadach lpstuba i lps ;-;

1. Ceny - no bo oczywiście PO CO wystawiać np. shorta za cenę w granicach normy, jak lepiej walnąć tak niebotyczną cenę że nikt go nie kupi...

2. PrO mePy - Oczywiście... Połowa mepów to "pro" ... Bo co? Bo tak! Niektórzy nawet w zwykłym mepie potrafią napisać coś w stylu "jak masz mniej niż 100 subów to się nie zapisuj"... 

Ale należy pamiętać że to że ktoś ma mało subskrybcji, NIE znaczy że nagrywa bez sensu a jego sprzęt do nagrywek to mikrofalówka... 

3. SHoPpinGI - Do shoppingów nic nie mam dopóki nie jest to przechwalanie się w stylu

" KUPIŁaM tegO sZOrtHera zA mILjoN zŁOtyCH" lub na odwrót, że niby autorka tego filmiku kupiła org pop lps za 1zł i jak to ona dobrze nie wypatruje ofert na olx...

O niektórych kanałach na których tylko ich twórca mówi jakich to unikatów nie zdobył już nie będę się rozpisywać bo NIE WARTO...

To na tyle... Bye ^-^